W meczu 9. kolejki Serie A drużyna Torino podejmowała na własnym stadionie Inter. Spotkanie zakończyło się zdecydowanym zwycięstwem gości, którzy pokonali gospodarzy 3:0. Pierwsza połowa nie przyniosła żadnych bramek, ale w drugiej części Inter zaprezentował się znakomicie, zdobywając aż trzy gole. Mecz odbył się na Stadio Olimpico Grande Torino, a sędzią głównym był Matteo Marchetti z Włoch.

Relacja z meczu:

Stadio Olimpico Grande Torino był świadkiem emocjonującego starcia pomiędzy drużynami Torino i Inter w ramach 9. kolejki Serie A. Mecz od samego początku wzbudzał ogromne zainteresowanie, a kibice obu ekip pełni nadziei zapełnili trybuny stadionu. Pierwsza połowa nie przyniosła nam niestety żadnych bramek. Mimo to, obie drużyny prezentowały wysoką jakość gry, starając się przejąć inicjatywę na boisku. Zarówno Torino, jak i Inter stworzyli kilka groźnych sytuacji, jednak bramkarze obu stron świetnie spisali się, nie pozwalając przeciwnikom na zdobycie gola. Po przerwie, mecz nabrał tempa i to Inter zaskoczył rywali. W 59. minucie to właśnie Marcus Thuram otworzył wynik spotkania, wpisując się na listę strzelców. Asystował mu Denzel Dumfries, który świetnie dograł mu piłkę. Torino próbowało odrobić straty, ale Inter kontrolowało grę, utrzymując przewagę. W 67. minucie, Inter podwoił swoją przewagę dzięki świetnemu trafieniu Lautaro Martíneza. Argentyńczyk skutecznie wykorzystał asystę Federico Acerbiego, który idealnie podał mu piłkę. Torino musiało teraz podjąć desperackie próby odrobienia strat, ale defensywa Interu była niezłomna. W końcówce spotkania, w ostatnich minutach regulaminowego czasu gry, Hakan Çalhanoğlu zapewnił drużynie Interu trzeciego gola. Było to piękne trafienie, które zdecydowanie przesądziło o losach meczu. Choć nie było asysty przy tym golu, to Turek pokazał swoje umiejętności i umieścił piłkę w siatce bramki rywali. W trakcie meczu doszło również do kilku kartek. Kartkę żółtą otrzymał Karol Linetty z drużyny gospodarzy w 80. minucie. Z kolei na przeciwnych stronach, w barwach Interu, żółte kartki zobaczyli Nicolò Barella oraz Carlos Augusto w odpowiednio 48. i 90. minucie. Sędzią tego spotkania był Matteo Marchetti z Włoch, który dobrze radził sobie z kontrolowaniem rywalizacji na boisku. Mecz przebiegał w pełni sportowej atmosferze, a zawodnicy obu drużyn oddali z siebie wszystko. Po tym zwycięstwie Inter może cieszyć się z kolejnych trzech punktów, które utwierdzają ich w pozycji lidera w lidze. Torino natomiast potrzebuje poprawy, aby odzyskać formę i powrócić do rywalizacji na wysokim poziomie. Najbliższe mecze dla Torino to starcia z Lecce, Frosinone i Sassuolo, gdzie mają szansę odrobić straty i powrócić na zwycięską ścieżkę. Inter z kolei zmierzy się z Red Bull Salzburg, AS Romą i Atalantą, co zapowiada się jako seria trudnych spotkań dla lidera Serie A.